Forum Spirit of Japan Strona Główna Spirit of Japan
Japonia i wszystko co z nią związane :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Uwodzenie na zlecenie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spirit of Japan Strona Główna -> Kobiety w Japonii
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awe
Moderator tematyczny


Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Racibórz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:54, 17 Sty 2009    Temat postu: Uwodzenie na zlecenie

Młoda Japonka od dawna kryje się w cieniu ze swoim podwójnym życiem.
Jej chłopak myśli, że jest sekretarką, ale tak naprawdę Miko pracuje w
nowo powstałej firmie zatrudniającej profesjonalnych uwodzicieli. Firma
pomaga w błyskawiczny sposób zaaranżować rozwód przez wpuszczanie
małżonki/małżonka w zastawioną przez nią pułapkę.




W Japonii, jeśli masz wystarczająco dużo pieniędzy, to możesz rozwiązać
z ich pomocą praktycznie każdy związany z twoim życiem miłosnym
problem. Jeśli chcesz pozbyć się niechcianego współmałżonka i nie
narażać się na stratę połowy majątku i alimenty, kochasz kogoś innego i
chcesz możliwie szybko się z tą osobą związać, to masz do swojej
dyspozycji profesjonalne firmy, które uwolnią cię od problemu używając
najnowocześniejszych technologii i pomocy ekspertów z dziedziny
psychologii. Nie tak dawno temu Japońskie żony były zawsze
poszkodowane i miały małe szanse, by po rozwodzie ponownie znaleźć
męża. Ale w dzisiejszych czasach “ludzie chcą być szczęśliwi” - stwierdza
Tomiya, ekspert z jednej z firm. W rezultacie w ostatnich miesiącach
znacznie wzrosła liczba rozwodów oraz firm takich jak GNC.

Tomiya założył firmę GNC 16 lat temu i ma ona oddziały w praktycznie
całej Japonii. Pracownicy świadczą różne usługi, od pozbywania się
ciążącego nam małżonka po śledzenie jego życia prywatnego i
wynajdywanie niechcianych epizodów, pozbywanie się prześladowców,
pomoc w przypadku domowej przemocy, czy napastowania seksualnego.
Jednak jego głównym zajęciem jest rozwiązywanie problemów w
związkach. Tylko w ubiegłym roku rozwiązał on aż 2000 różnych spraw.

Jednym z takich przypadków jest sprawa pana A. Wszystko zaczyna się o
3:30 po południu. Pan A stoi na zewnątrz banku w gwarnej części
Tokijskiej dzielnicy Ikebukuro, czekając na swoją randkę. Uśmiecha się,
gdy atrakcyjna kobieta pojawia się obok niego, stąpając na wysokich
obcasach. Kyoko (20 lat) jest o polowe młodsza od pana A. Ma piękne,
kruczoczarne włosy, które spływają jej na ramiona. Czaruje mężczyzn
pięknym uśmiechem, a jej koszula jest na tyle obcisła i wycięta, by
pokazać kryjący się pod nią obfity biust. Z kolei pan A. to łysiejący
biznesmen, w eleganckim garniturze i okularach o grubych szkłach. Po
raz pierwszy pan A. spotkał Kyoko na ulicy, gdy spytała się go o drogę.
Kilka dni później spotkali się ponownie przez przypadek i wymienili
numerami. Od tego czasu regularnie wysyłali sobie wypełnione
świństewkami wiadomości tekstowe.

Zatrzymują się przy maszynie sprzedającej papierosy, a następnie udają
się do taniej restauracyjki w podziemiu, serwującej włoską kuchnię.
Jedząc spaghetti pan A. wyciągnął z torby prezenty dla swojej kochanki,
drogie kosmetyki z renomowanych firm. Kyoko radośnie piszczy i pyta
się: “A następnym razem jak się zobaczymy, to przyniesiesz mi
pierścionek?”. Około 4:30 wychodzą z restauracji i udają się do
pobliskiego jubilera, gdzie zaczynają oglądać biżuterie. Stykają się
ramionami i w pewnym momencie chwytają za ręce. Przytuleni udają się
do północnego Ikebukuro, gdzie znajdują się alejki pełne Love Hoteli,
gotowych przyjąć kochanków do pokojów wynajmowanych na godziny. O
4:45 wchodzą do jednego z nich, a mężczyzna czający się od dawna z
aparatem robi demaskujące ich zdjęcie. O 6:07 wychodzą i udają się w
stronę stacji. Pan A. daje swojej kochance soczystego całusa na
pożegnanie, a tuż obok po raz kolejny słychać cyknięcie aparatu.
Umawiają się, że następnym razem zabierze ją na randkę w przyjemne
miejsce - może do Tokyo Disneylandu, albo obiad do ekskluzywnej
restauracji. Wraca do biura, a wieczorem udaje się radosny do domu,
gdzie czeka na niego żona

Pan A. nie wie, że był obserwowany przez całą drużynę profesjonalistów,
którzy śledzili każdy jego krok. Szef, charyzmatyczny pan Tomiya, cały
czas robił zdjęcia. Sama Kyoko miała przy sobie paczkę papierosów i
długopis, gdzie ukryto dwie mikrokamery. Pan A. jest żonaty od 20 lat i
ma 19 letniego syna, który właśnie dostał się na uniwersytet. Często bije
swoją żonę. Ta za namową swojego przyjaciela postanowiła skorzystać z
usług firmy. Kyoko to oczywiście nie jest prawdziwe imie sympatycznej
dziewczyny. Nie poznała Pana A. przez przypadek - jest agentką, której
zapłacono, by uwiodła niewiernego mężczyznę. Cały czas obserwuje ją
Shimizu, młody mężczyzna z dużą sportową torbą, w której ukryta jest
rejestrująca cały czas akcję kamera. W razie potrzeby Japończyk jest
gotów wkroczyć do akcji i uratować agentkę z opresji. Za wszystko płaci
żona pana A. która otrzymuje regularnie zilustrowany i treściwy raport z
przebiegu akcji. W perspektywie czasu Pan A. zakocha się w Kyoko na
tyle, że poprosi o rozwód. Gdy to nastąpi, to żona będzie miała gotową
teczuszkę z obciążającymi go materiałami…

Kyoko ukończyła szkołę 3 lata temu. Kiedyś widziała w telewizji program
o kobietach, które pracują jako uwodzicielki i postanowiła spróbować tej
profesji. W ciągu ostatnich 3 lat wzięła na swoje barki ok. 60 różnych
spraw. Równolegle pracuje nad 4-5 przypadkami. “To zabawne. Lubie
patrzeć, do czego ludzie są zdolni” - stwierdza. “I płacą mi naprawdę
dobrze. Nie spotykam wyłącznie starszych, bo często trafiają mi się
młodzi i urodziwi. Sypiam z nimi wszystkimi”. Praca Kyoko - co podkreśla
Tomiya - to nie prostytucja, bo nie dostaje za swoje usługi pieniędzy.
Zamiast tego co miesiąc na jej konto wpływa stała pensja w wysokości
od 10 do 15 tyś złotych plus dodatki w przypadku, gdy uda się zakończyć
daną sprawę sukcesem. Czasem zarabia nawet 20 tys. złotych
miesięcznie. Jej chłopak myśli, że jest sekretarką. Żaden z mężczyzn
nigdy jej nie groził, a w razie czego jest obok niej ochroniarz. Gdy
sprawa jest zakończona kobieta cichutko znika z czyjegoś życia. Ten
nigdy nie dowiaduje się, że była agentką…

Tomiya planuje otworzyć kolejne biura firmy GNC poza granicami Kraju
Kwitnącej Wiśni. “Być może w Wielkiej Brytanii. Ojczyzna Bridget Jones z
pewnością będzie chciała skorzystać z naszych usług!” - stwierdza ze
śmiechem mężczyzna.

mazzi.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda
Stały bywalec


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:45, 17 Sty 2009    Temat postu:

oooo masakra.... :/ Wcale mi się to nie podoba...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Awe
Moderator tematyczny


Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Racibórz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:02, 17 Sty 2009    Temat postu:

Z tym podwójnym życiem to dokładnie jak z jakiegoś filmu akcji z agentkami... Osobiście nie chciałabym mieć partnera, który ukrywa prawdę i "zdradza" zawodowo :/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kana.
Początkujący forumowicz


Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mnie pamietasz?!
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:34, 30 Mar 2009    Temat postu:

Hm.... jak dla mnie bardzo pomyslowy sposob pozbycia sie mazonki badz malzonka. Niestety, rozne sie dzieja rzeczy na swiecie, niekiedy jestesmy zmuszeni do rozwodu nawet po kilkunastu latach zycia z dana osoba ^ ^
Ja calkowicie jestem za ''tak'', przy tym sposobie ^ ^

Sadze, ze nawet sama ja, skorzystalabym z takiej uslugi ^ ^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda
Stały bywalec


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:03, 31 Mar 2009    Temat postu:

Trzeba byc juz zupełną/nym desperatem/ką żeby z czegos takiego skorzystać Razz
Ale to też jest zawsze jakis pomysł... ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saruko



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:38, 12 Cze 2009    Temat postu:

No cóż...pomysł chyba sam w sobie stary jak świat Wink Masz dość malżonka i chcesz się go pozbyć to UDOWODNIJ MU ZDRADĘ Smile Ale nie ukrywam że w tym, opisanym przez Ciebie przypadku, istnienie tej agencji było błogosławieństwem dla żony wspomnianego biznesmena... przedstawi w sądzie grubą teczuszke i alimenty gościa zjedzą Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 11:19, 25 Cze 2009    Temat postu:

Pomysl genialny. Nawet nie bylam tego swiadoma xD Sama musze koniecznie cos takiego wyprobowac Mr. Green
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spirit of Japan Strona Główna -> Kobiety w Japonii Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin